Artykuły

Dbaj o swój kręgosłup nosząc dziecko

W poprzednim artykule pisałam o dobrych sposobach noszenia dziecka, ale nie było mowy o kręgosłupie matki! Czas to naprawić i wspomnieć, że dla mam też są dobre i złe pozycje noszenia dziecka.

Najważniejszy w noszeniu jest moment podnoszenia dziecka. Najgorsza możliwość: wyjmowanie z nisko zawieszonego materacyka w łóżeczku!  Trzeba się bardzo pochylić, wyciągnąć daleko ręce i dźwignąć ...nawet 20 kg! Tak długie ramiona to długa dźwignia z biomechaniki, czyli coś, czego nasz kręgosłup nienawidzi! Zawsze staraj się  robić jak najmniejszą dźwignię, czyli nieś ciężar maksymalnie blisko tułowia, wtedy angażujesz dużo więcej mięśni, które pracując odciążają więzadła i dyski kręgosłupa.  Jeśli więc podnosisz dziecko trzymaj je jak najbliżej swojego ciała. Jeśli wyciągasz dziecko z głębokiego łóżeczka, ugnij nogi w kolanach, porządnie napnij mięśnie brzucha i dopiero jesteś gotowa do podniesienia!

Zadbaj o komfort swojego kręgosłupa jeszcze przed urodzeniem dziecka. Kup przewijak możliwie jak najwyższy, dopasowany do Twojego wzrostu, najlepsza wysokość to taka, gdy nie musisz nadmiernie się pochylać. To samo z wanienką, zainwestuj w stojak, najlepiej z regulowaną wysokością.. Gdy dziecko już jest na świecie do karmienia zawsze używaj poduszek, na których możesz położyć dziecko a swój kręgosłup mieć prosty. Nie ważne czy karmisz piersią czy butelką.  Mogą to być specjalne „rogale” wypełnione granulatem układającym się odpowiednio do ciężaru dziecka ,do kupienia w sklepach z akcesoriami dla dzieci, lub zwykła duża poduszka złożona na pół. To bardzo ważne byś nie lekceważyła tego, karmisz dobre 15 do pół godziny a w pochylonej pozycji dla kręgosłupa to zbrodnia. Jeśli karmisz w leżeniu na boku nie wiś na ręce podpierając głowę! Użyj poduszki :-)

Jeśli nie ma potrzeby, nie noś długo dziecka. Odkładaj je często na –oczywiście-proste podłoże, np. kocyk na dywanie,  na którym dziecko leży na brzuchu to najlepszy sposób na odciążenie Twojego kręgosłupa ;) Natomiast gdy nie ma innej rady, twój malec musi być noszony bo np. nic innego nie pomaga na kolkę- nie ma lepszego sposobu noszenia niż w chuście. Zobacz zdjęcie poniżej, ciężar jest tu rozłożony równomiernie na obydwa barki, dziecko jest maksymalnie blisko ciała ( dźwigni brak) a Ty masz dodatkowo wolne ręce!

Więcej o noszeniu w chustach w innym artykule...

Autor: mgr Joanna Bąk

 
©2024 Centrum Dobrej Rehabilitacji. Wszelkie prawa zastrzeżone. 3/57/475062
Projekt i realizacja: Kilos.pl